Czytanie ma przyszłość  
  Biblioteka Wielkiej Przygody  
 
O czytaniu
Moda na czytanie
Czy Polacy coś czytają
Czytanie dzieciom się opłaca
Czytam, więc jestem
Dzieci powinny czytać
Czytanie klasyki
Cała Polska czyta dzieciom
Jak zdrowo czytać
Dzieci nie słyszą!!!
Biblioteka Kuriera Porannego
W 80 dni dookoła świata
19.11.2004
Baśnie i legendy polskie
26.11.2004
Old Shatterhand
3.12.2004
Baśnie z tysiąca i jednej nocy
10.12.2004
Bajki Perrault
17.12.2004
Opowieść wigilijna
24.12.2004
Don Kichot
31.12.2004
Serce
7.01.2005
Biblioteka Nowej Trybuny Opolskiej
W 80 dni dookoła świata
15.11.2004
Baśnie i legendy polskie
22.11.2004
Old Shatterhand
29.11.2004
Baśnie z tysiąca i jednej nocy
6.12.2004
Bajki Perrault
13.12.2004
Opowieść wigilijna
20.12.2004
Don Kichot
27.12.2004
Serce
3.01.2005
Już ukazały się
Baśnie
Pierścień i róża
Król Maciuś Pierwszy
Pinokio
Ivanhoe
Pięcioro dzieci i 'coś'
Ostatni Mohikanin
Pollyanna
W pustyni i w puszczy
Czarnoksiężnik z krainy Oz
Lord Jim
Jeździec bez głowy
Trzej muszkieterowie
Zew krwi
Ania z Zielonego Wzgórza
Winnetou
Baśnie nad baśniami
Wesołe przygody Robin Hooda
Przygody Sherlocka Holmesa
Wyspa Skarbów
Przygody Tomka Sawyera
Tajemniczy ogród
Robinson Kruzoe
20 000 mil podmorskiej żeglugi
 
   
   
 

Malowanie płotu

Ciocia Polly kazała Tomkowi Sawyerowi pomalować płot. Była to kara, z której Tomek potrafił zrobić pasjonującą przygodę. Za uczestnictwo w niej warto było oddać jabłko i inne chłopięce skarby. Kim był człowiek, który chłopięcą wyobraźnię zachował na całe życie?

Samuel Langhorne Clemens urodził się 30 listopada 1835 roku w miejscowości Floryda w stanie Missouri. Dzieciństwo spędził w miejscowości Hannibal nad Mississippi. Duży, choć uświadomiony dopiero po wielu latach, wpływ na jego charakter miał przyjaciel Benson Blankenship. Razem uczyli się jak żyć. To właśnie Benson (pierwowzór Huckleberry Finna) pomógł zbiegłemu niewolnikowi. Było to przestępstwo, za które groziła wtedy surowa kara i wieczne potępienie. Wystarczyło zawiadomić szeryfa i pastora, aby otrzymać doczesną nagrodę oraz obietnicę zbawienia. Benson wahał się długo i już nawet napisał donos. Podarł go jednak mówiąc; Trudno, zginę w piekle. Do Hannibal przypływał co pewien czas przywożący okruchy wielkiego świata parowiec. Przypływał i odpływał, zostawiając na brzegu coraz bardziej dręczące marzenia o tym, aby zobaczyć co jest za horyzontem.

Po śmierci ojca, Samuel rozpoczyna pracę jako czeladnik w drukarni oraz pomaga starszemu bratu wydawać lokalne pismo Hannibal Journal. Nie trwało to jednak długo. Pismo upadło i nadszedł czas, aby popłynąć do St. Louis, a następnie pojechać do Filadelfii i Nowego Jorku. Ale były to tylko przystanki w drodze do Nowego Orleanu. Wołała go Wielka Rzeka. Marzeniem każdego chłopca z Hannibal było zostać kapitanem parowca. Samuel marzenie to ziścił. Wybuchła Wojna Secesyjna i ruch na rzece zamarł. Zapach prochu nie był mu jednak pisany, służył przez pewien czas w kawalerii Południa, ale jego oddział ciągle się tylko wycofywał. Po zakończeniu wojny, jego starszy brat Orion mianowany został sekretarzem gubernatora Nevady i zabrał go ze sobą. Urzędnicza kariera nie nęciła jednak Samuela. Szczęścia i fortuny szukać wolał wśród poszukiwaczy złota i Indian. Znalazł tylko przygody. Magia drukowanego słowa szła jednak za nim jak cień. Pismo Enterprise publikować zaczęło jego pełne humoru listy, opisujące bujne życie szukających złotego runa obieżyświatów. Poczytność tych listów spowodowała, że Enterprise zaproponował mu stałą kolumnę. Tak urodził się Mark Twain . Do bezpiecznej żeglugi parowce na Mississippi potrzebowały dwanaście stóp wody. Mark Twain to marynarski okrzyk, coś w rodzaju "zaznacz dwanaście".

Wraz z rosnącą popularnością artykułów Twaina rosła też ilość ofert pracy w coraz bardziej prestiżowych pismach. Jego rogata dusza nie wpisywała się jednak zbyt dobrze w prowincjonalne układy i układziki. Nadszedł więc czas ruszać w dalszą drogę, do San Francisco. Początkowo nie wszystko układało się tam dobrze, gdyż cenzorskie zapędy wydawców dziennika Morning Call bardzo go denerwowały.

Zmienił więc wydawcę i jako korespondent pisma Daily Union pojechał na Hawaje. Nieszczęście innych jest często dla dziennikarza darem niebios. Na Hawaje dotarła w tym czasie szalupa rozbitków ze statku Hornet. Błąkali się oni po oceanie przez czterdzieści trzy dni. Napisany o tym przez Twaina reportaż wydrukowano na pierwszej stronie. Posypały się pieniądze i zaproszenia do współpracy. Pismo Alta California zgodziło się pokryć koszty wycieczki statkiem do Ziemi Świętej oraz płacić po 20 dolarów za przysłany z tej podróży reportaż.

Pasażerów parowca Quaker City podzielić należało na dwie kategorie. Jedni modlili się i śpiewali psalmy, drudzy palili, pili i grali w karty.Twain należał oczywiście do tych drugich. Niby nic w życiu Twaina nowego, ale w czasie tego właśnie rejsu zadecydowały się jego dalsze losy. Kolega, Charles Lervis Longdon, pokazał mu bowiem któregoś dnia portret siostry. Czy można zakochać się w dziewczynie z obrazka ? Można, szczególnie podczas długiej podróży. Po powrocie odwiedził posiadłość Longdonów i oświadczył się po dwóch tygodniach. Olivia, Twain mówił na nią Livy, odmówiła, ale zgodziła się być jego siostrą. Dalej były częste wizyty, listy; Daj mi mały kawałek twojego wielkiego serca ten mały kawałeczek, który mi obiecałaś i jeżeli ja nie zasłużę na to - zostanę na zawsze bezdomnym włóczęgą, którym teraz jestem...

Kilka miesięcy później Olivia zgodziła się zostać jego żoną. Oczywiście pod warunkiem, że uzyska zgodę rodziców. Zamieszkali w Buffalo i kupili 1/3 udziałów w piśmie Buffalo Express. Dziennikarska kariera Twaina dobiegała jednak końca. Coraz więcej czasu zabierało mu pisanie książek. W tamtych czasach wiele najbardziej prestiżowych wydawnictw mieściło się w Hartford, w stanie Connecticut. Mark i Livy przeprowadzili się więc do Hartford i za pieniądze uzyskane ze sprzedaży domu w Buffalo oraz udziałów w Buffalo Express zaczęli budować dom. Spędzili w nim następne dwadzieścia lat.

Ich sąsiadami było wielu sławnych pisarzy. Na przykład, autorka książki "Chata wuja Toma" Harriet Beecher. Przyjacielem Twaina był też Hammond Trumbull. Mark cenił go bardzo, gdyż Hammond potrafił przeklinać w dwudziestu siedmiu językach.

Mark Twain jako pisarz stanowił symbiozę Samuela Clemensa i Olivi Langdon. Livy była nie tylko jego żoną. Była mu przyjacielem, muzą i korektorką. Razem malowali płot we wszystkich kolorach tęczy.

Jerzy Jacek Pilchowski
(Artykuł zaczerpnięty z www.kurierplus.com)
<< powrót
Możesz jeszcze uzupełnić swoją kolekcję "Biblioteki Wielkiej Przygody" !
Zadzwoń pod bezpłatny numer: 0 800 800 129

Biblioteka NTO przyciąga uczniów. Zdobi półki już w 20 szkołach na Opolszczyźnie ...

Rośnie nasza biblioteka. Już od poniedziałku w punktach sprzedaży zaczną się pojawiać kolejne tomy ...

Każdy z nas może pomóc w odbudowie kultury czytelniczej, fundując przynajmniej jedną książkę dla bibliotek....

Szał na "Poranny" z książką
Zainteresowanie białostoczan Biblioteką "Kuriera Porannego" przeszło najśmielsze oczekiwania.

Przebojowa kolekcja "NTO"
50 tysięcy egzemplarzy "Nowej Trybuny Opolskiej" z książką Juliusza Verne'a rozeszło się w sobotę jak świeże bułeczki.

Kurier Poranny rozpoczął akcję Biblioteka Kuriera Porannego!
25 tytułów światowej klasyki dziecięcej i młodzieżowej, będzie można nabyć w każdym punkcie, gdzie sprzedawany jest "Kurier Poranny"

Nowa Trybuna Opolska
Nasi czytelnicy będą mieli okazję skompletować piękną oraz wyjątkową serię książek z kanonu literatury dziecięcej i młodzieżowej.


 
 
© 2004 Mediasat Poland

Linki  |   Kontakt  |   Pomoc