Czytanie ma przyszłość  
  Biblioteka Wielkiej Przygody  
 
O czytaniu
Moda na czytanie
Czy Polacy coś czytają
Czytanie dzieciom się opłaca
Czytam, więc jestem
Dzieci powinny czytać
Czytanie klasyki
Cała Polska czyta dzieciom
Jak zdrowo czytać
Dzieci nie słyszą!!!
Biblioteka Kuriera Porannego
W 80 dni dookoła świata
19.11.2004
Baśnie i legendy polskie
26.11.2004
Old Shatterhand
3.12.2004
Baśnie z tysiąca i jednej nocy
10.12.2004
Bajki Perrault
17.12.2004
Opowieść wigilijna
24.12.2004
Don Kichot
31.12.2004
Serce
7.01.2005
Biblioteka Nowej Trybuny Opolskiej
W 80 dni dookoła świata
15.11.2004
Baśnie i legendy polskie
22.11.2004
Old Shatterhand
29.11.2004
Baśnie z tysiąca i jednej nocy
6.12.2004
Bajki Perrault
13.12.2004
Opowieść wigilijna
20.12.2004
Don Kichot
27.12.2004
Serce
3.01.2005
Już ukazały się
Baśnie
Pierścień i róża
Król Maciuś Pierwszy
Pinokio
Ivanhoe
Pięcioro dzieci i 'coś'
Ostatni Mohikanin
Pollyanna
W pustyni i w puszczy
Czarnoksiężnik z krainy Oz
Lord Jim
Jeździec bez głowy
Trzej muszkieterowie
Zew krwi
Ania z Zielonego Wzgórza
Winnetou
Baśnie nad baśniami
Wesołe przygody Robin Hooda
Przygody Sherlocka Holmesa
Wyspa Skarbów
Przygody Tomka Sawyera
Tajemniczy ogród
Robinson Kruzoe
20 000 mil podmorskiej żeglugi
 
   
   
 

Przygody Sherlocka Holmesa

Tęgi klient Holmesa wypiął dumnie pierś i z wewnętrznej kieszeni płaszcza wyjął brudną i pogniecioną gazetę. W czasie, gdy z wyciągniętą szyją szukał czegoś w kolumnie ogłoszeń rozłożonej na kolanach gazety, bacznie mu się przyjrzałem i wzorem mojego przyjaciela usiłowałem wyciągnąć wnioski na podstawie ubrania i wyglądu pana Wilsona.

Niewiele jednak wymyśliłem. Nasz gość wyglądał jak typowy angielski handlowiec - otyły, nadęty i ospały. Był ubrany w szare, workowate spodnie w kratę, niezbyt czystą, rozpiętą czarną marynarkę, nieciekawą kamizelkę z ciężkim, mosiężnym łańcuszkiem i kwadratowym kawałkiem metalu zwisającym dla ozdoby na jego końcu. Na krześle obok leżał podniszczony cylinder i brązowy, wypłowiały płaszcz z pogniecionym kołnierzem z zamszu. W sumie w jego wyglądzie nie było nic szczególnego, poza głową płonącą czerwienią i bijącym z całej sylwetki smutkiem i niezadowoleniem.

Holmes od razu zauważył, co robię. Na moje pytające spojrzenia potrząsnął głową i uśmiechnął się.

- Poza oczywistymi faktami, czyli że kiedyś zajmował się pracą fizyczną, zażywa tabaki, należy do loży masońskiej i był w Chinach oraz że ostatnio dużo pisał, nie jestem w stanie nic więcej wydedukować.

Pan Jabez Wilson poderwał się z krzesła, nie odrywając palca od gazety, i utkwił wzrok w moim przyjacielu.

- Skąd pan to wszystko wie, panie Holmes? - zapytał. - Jak pan doszedł do tego, że wykonywałem ręczną pracę? Było tak, to prawda, zaczynałem jako cieśla okrętowy.

- Pańskie ręce, mój drogi. Ma pan prawą dłoń o wiele większą od lewej. Częściej jej pan używał i dlatego mięśnie są bardziej rozwinięte.

- A tabaka? A masoneria?

- Nie będę uwłaczał pańskiej inteligencji i nie powiem, jak do tego doszedłem; tym bardziej, że wbrew surowym regułom zgromadzenia nosi pan spinkę z łukiem i cyrklem.

- Rzeczywiście, zapomniałem o niej. Ale skąd pan wie, że dużo pisałem?

- A na cóż innego może wskazywać wyświecony na długości pięciu cali prawy rękaw i jasna plama na lewym łokciu, w miejscu, w którym opiera się on o biurko?

- Rzeczywiście, to prawda. Ale Chiny?

- Tatuaż ryby tuż nad prawym nadgarstkiem mógł być zrobiony tylko tam. Kiedyś przeprowadziłem niewielkie badania metod tatuażu i nawet wniosłem pewien wkład do literatury przedmiotu. Sztuczka z delikatnym zabarwieniem rybich łusek na różowo jest charakterystyczna dla Chińczyków. A ponieważ do łańcuszka ma pan przymocowaną chińską monetę - to czyni sprawę jeszcze łatwiejszą.

Pan Jabez Wilson roześmiał się zdrowo.

- Dobre sobie! - powiedział. - Na początku myślałem, że dokonał pan czegoś niezwykłego, ale teraz widzę, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

- Wydaje mi się Watsonie - powiedział Holmes - że popełniam błąd, za dużo ujawniając. "Omne ignotum pro magnifico" - to, co nieznane, wydaje się wspaniałe. Mogę poważnie narazić na szwank swoją reputację, jeśli nadal będę taki szczery. Czy odnalazł pan ogłoszenie, panie Wilson?

- Tak, mam je tutaj - odpowiedział Wilson, wskazując swoim masywnym, czerwonym palcem linijkę w połowie kolumny. - O, tu. Od tego się wszystko zaczęło. Proszę to przeczytać.

<< powrót
Możesz jeszcze uzupełnić swoją kolekcję "Biblioteki Wielkiej Przygody" !
Zadzwoń pod bezpłatny numer: 0 800 800 129

Biblioteka NTO przyciąga uczniów. Zdobi półki już w 20 szkołach na Opolszczyźnie ...

Rośnie nasza biblioteka. Już od poniedziałku w punktach sprzedaży zaczną się pojawiać kolejne tomy ...

Każdy z nas może pomóc w odbudowie kultury czytelniczej, fundując przynajmniej jedną książkę dla bibliotek....

Szał na "Poranny" z książką
Zainteresowanie białostoczan Biblioteką "Kuriera Porannego" przeszło najśmielsze oczekiwania.

Przebojowa kolekcja "NTO"
50 tysięcy egzemplarzy "Nowej Trybuny Opolskiej" z książką Juliusza Verne'a rozeszło się w sobotę jak świeże bułeczki.

Kurier Poranny rozpoczął akcję Biblioteka Kuriera Porannego!
25 tytułów światowej klasyki dziecięcej i młodzieżowej, będzie można nabyć w każdym punkcie, gdzie sprzedawany jest "Kurier Poranny"

Nowa Trybuna Opolska
Nasi czytelnicy będą mieli okazję skompletować piękną oraz wyjątkową serię książek z kanonu literatury dziecięcej i młodzieżowej.


 
 
© 2004 Mediasat Poland

Linki  |   Kontakt  |   Pomoc