Przygody Sherlocka Holmesa
to pierwszy zbiór opowiadań A.C. Doyle'a, opisujący dokonania dzielnego detektywa. Tytułowy bohater po raz pierwszy pojawił się w powieści Studium w szkarłacie (1887), gdzie rozwiązał tajemnicę zagadkowego morderstwa. Powodzenie powieści było bardzo duże i Doyle, wykorzystując sukces, wydał następne zbiory opowiadań o przygodach Holmesa, który posługując się opracowaną przez siebie metodą dedukcyjną, skutecznie rozwiązywał zagadki kryminalne.
"Biografem" Sherlocka Holmesa i narratorem w opowiadaniach o jego przygodach jest długoletni przyjaciel detektywa, doktor medycyny i emerytowany oficer armii indyjskiej John Watson. To dzięki jego relacjom czytelnik poznaje umiejętności, zdolności, charakter i upodobania Holmesa, kulisy rozwiązywanych przez niego zagadek kryminalnych, a także metodę wykrywania sprawców przestępstw. Sherlock Holmes był dżentelmenem, ubierał się zwykle w tweedowy garnitur, nie rozstawał się z fajką i grywał na skrzypcach. Mieszkał w domu pani Hudson na Baker Street. Był dość ekscentrycznym lokatorem. Zdarzało mu się strzelać z pistoletu w mieszkaniu, grywać na skrzypcach o najdziwniejszych porach dnia i nocy, przeprowadzać eksperymenty, w trakcie których wydzielały się przykre wonie. Był kawalerem, stronił od kobiet, ale jego zachowanie w stosunku do nich cechowała zawsze wyszukana uprzejmość i kurtuazja. Wszechstronnie uzdolniony, mógł zostać wybitnym badaczem, doskonałym aktorem lub bokserem, jednak swe nieprzeciętne zdolności i niezwykły dar obserwacji poświęcił bez reszty odczytywaniu nikłych poszlak i rozwiązywaniu spraw, które policja uznała za nierozwiązywalne.
Postać Holmesa tak żywo przemawiała do wyobraźni czytelników, że nie traktowali go jak postaci fikcyjnej - pisali do niego listy z prośbami o radę, przyjeżdżali do Londynu zwiedzać jego mieszkanie na Baker Street. Gdy Doyle uśmiercił Holmesa w jednym z opowiadań, sprzeciw czytelników był tak duży, że pod jego presją autor napisał kolejne, w którym detektyw pojawił się znowu, wyjaśniając kulisy swej rzekomej śmierci.
za: Słownik lektur dla gimnazjum, Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2003
O książce pisze Mira Łuksza, poetka
SUPERMEN Z FAJKĄ
Przygody Sherlocka Holmasa czytałam w dzieciństwie, gdy wydawało mi się, że mam czas przeczytać wszystkie ksiązki świata. Sentymentem darzę oczywiście bohatera, który był i jest dla mnie prawdziwym supermenem, w dodatku inteligentnym...No i oczywiście ta jego słynna fajka, która pomogła rozwiązać niejedną detektywistyczną historię. A tak na poważnie. Myślę, że warto sięgnąć po historie najsłynniejszego detektywa świata, bo książki te uczą po prostu logicznego myślenia. Sherlock Holmes uczy także zwracania uwagi na szczegóły i drobnostki, z których przecież składa się życie każdego z nas. Czytając przygody sławnego detektywa orientujemy się w pewnym momencie, że nie wielkie wydarzenia decydują o naszym życiu, ale szczegół - kolor, ustawienie przedmiotu, bądź jego brak.
Do książek Arthura Conan Doyle'a zawsze wracam z sentymentem.To klasyka gatunku, która powinna obowiązkowo znaleźć się w bibliotece każdego- bez względu na to czy posiada tytuł profesora czy też jest zwykłym weekndowym pożeraczem książek. Lektura przygód wielkiego detektywa, to niezapomniana frajda. Frajda i radość tym większa, gdy uda nam się rozwikłać kryminalną zagadkę, zanim Sherlock Holmes, największy detektyw świata wpadnie na jej trop...
Przekład książki: Jarosław Pałys (rozdziały: I,II, III, V, VI) i Katarzyna Surówka (rozdziały: IV, VII, VIII).
|