Jak powstawały książki o Ani z Zielonego Wzgórza?
Lucy Maud Montgomery to osoba, która stworzyła niezwykle piękny i poetycki świat Ani Shirley. Co czuła do kochanej i uwielbianej rudowłosej bohaterki, której zawdzięczała sławę? Jak powstawały następne książki z serii Ania z Zielonego Wzgórza?
Po oszałamiającym sukcesie, Maud czuła się niepewnie. Zamieszanie wokół jej osoby drażniło ją. Wzmianki ukazujące się w gazecie, a dotyczące jej życia osobistego to już było za wiele dla skromnej panny Montgomery. Wielbiciele Ani pragnęli spotkać i poznać pisarkę, domagali się nowych, dalszych przygód rudowłosej dziewczynki.
Autorka na fotografii rodzinnej ( późne lata 1920-te )
Lucy nie miała najmniejszej ochoty rozpoczęcia następnej książki. Uważała, że jej "Ania z Zielonego Wzgórza" posiada wiele niedociągnięć, szkolne sukcesy Ani są mało wiarygodne, zakończenie zbyt konwencjonalne. "...Mam wrażenie, że wszystko jest w porządku, ale jestem tak zmęczona tą bohaterką, iż nie potrafię dostrzec w niej i w samej książce niczego dobrego. Trudno mi wierzyć w pochwały, które wciąż słyszę." - pisała w listach do przyjaciół.
Mimo wielkiej niechęci do bohaterki wkrótce powstała następna z książek Ania z Avonlea. Maud opisała w niej następne dwa lata życia Ani - już jako nauczycielki. Powieść została ukończona już w listopadzie 1908 roku, ale żeby nie stwarzać "konkurencji" dla pierwszego tomu wydana została dopiero we wrześniu następnego roku.
Maud uważała, że nowej książce brak świeżości "...jeśli chwyci, zmuszą mnie do napisania kolejnego tomu, tym razem Ani na uniwersytecie. Na samą myśl o tym robi mi się niedobrze. Czuje się jak magik z egzotycznej baśni, który zostaje niewolnikiem wyczarowanego przez siebie dżinna. Jeśli do końca życia będę zaprzęgnięta do karety powożonej przez Anię, gorzko pożałuje, że kiedyś stworzyłam tę postać."
Obawy autorki zostały uzasadnione następny tom powieści spotkał się z wielkim uznaniem czytelników. Maud zorientowała się, że w umowie z wydawcą książek doszło do nieścisłości, których przedtem nie zauważyła. Wydawca miał prawo domagać się następnej książki o Ani Shirley.
W 1915 roku pisarka ciężko pracowała nad Anią na uniwersytecie. "Wymarzony Dom Ani" opisujący pierwsze lata małżeństwa już dorosłej pani Shirley został opublikowany w 1917 roku. Pod koniec 1919 Maud ukończyła powieść o dorastających dzieciach Ani pt.: "Dolina Tęczy". Następnie Lucy Maud zaczęła tworzyć książkę o najmłodszej z córek Ani. Powieść otrzymała tytuł "Rilla ze Złotego Brzegu". Tą książką cykl powieści przygodowych miał zostać zakończony. Jednak wydawca domagał się następnej części. W 1939 roku została napisana "Ania z Szumiących Topoli". Książka w której zakochana panna Shirley pisze listy miłosne do Gilberta. W 1938 roku po czterech miesiącach bardzo ciężkiej pracy powstała "Ania ze Złotego Brzegu", w której autorka opisuje czasy, gdy dzieci Ani były jeszcze w kołysce.
Seria książek o popularnej i niezwykle lubianej romantyczce nie powstawała więc chronologicznie. Może jest to właśnie jeden z powodów, który zadecydował o wielkiej niechęci autorki do stworzonej postaci.
Po zakończeniu niezwykle popularnej serii książek jeszcze przez długie lata Maud musiała wyjaśniać, że Ania Shirley i inni bohaterowie nie są prawdziwymi postaciami i nie są stworzeni na jednej określonej osobie. Są "zlepkami" różnych ludzi.
Tak wielki sukces książek z serii Ania z Zielonego Wzgórza przypisany jest wielkiemu talentowi i niezwykłej świeżości z jaką Maud tworzyła. Pisarka wykreowała jeszcze wiele innych postaci, ale żadna z nich nie zdobyła takiej popularności i takiego uznania jak Ani Shirley. "...Książki o Ani napisałam swoim stylem i być może w tym tkwi tajemnica jej powodzenia. Pozostałe książki są jedynie wynikiem opanowanego rzemiosła, wyuczoną umiejętnością."
Źródło: http://www.republika.pl/cavendish/ania/main.html
|