Trzej muszkieterowie.
Najlepsza powieść Aleksandra Dumas, na której wzorował się Henryk Sienkiewicz, pisząc swą trylogię. Na barwnym tle obyczajowym Paryża w czasach panowania Ludwika XIII toczy się pełna intryg, zasadzek i pojedynków akcja, w której główną rolę gra gaskoński szlachcic D'Artagan i jego przyjaciele - trzej muszkieterowie.
Główna intryga osnuta jest dokoła brylantowych sprzączek, które królowa Anna podarowała zakochanemu w niej angielskiemu lordowi. Kardynał Richelieu dąży do pognębienia królowej i aby uchronić ją od niesławy, przyjaciele dokonują cudów zręczności i odwagi w celu odzyskania owych klejnotów, mimo przeszkód ze strony tajemniczej Milady - agentki kardynała. Zdemaskowana Milady okazuje się zbrodniarką i sprawiedliwości staje się zadość, jak we wszystkich powieściach Dumas.
za: Nowy słownik literatury dla dzieci i młodzieży, Wiedza Powszechna 1979
Andrzej Lechowski
Dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku
UZALEŻNIONY OD DUMASA
Lektura książek Aleksandra Dumasa była dla mnie jedną nieprzerwaną i cudowną przygodą. Najpierw byli "Trzej Muszkieterowie", a potem oczywiście siłą rozpędu chwyciłem za "Hrabiego Monte Christo". Pamiętam jak dziś, gdy przybiegałem ze szkoły, rzucałem wszystko w kąt i z wypiekami na twarzy zabierałem się za poznawanie dalszych przygód osławionych muszkieterów. Trudno mi dzisiaj po tylu latach stwierdzić, co było dla mnie jako nastolatka w "Trzech Muszkieterach" tak fascynującego, że przykłuwało moją uwage do stronic książki na wiele godzin. Nieschematyczne postaci kreślone ręka Dumasa? Wartka i awanturniczo-przygodowa akcja ?
Dzisiaj patrząc z perspektywy czasu - wiem jedno: w powieściach Dumasa drzemie jakaś trudna do określenia, magiczna siła, która sprawiła, że byłem od nich w młodości bardzo uzależniony. I tak po prawdzie....jestem od nich uzależniony do dziś. "Trzej Muszkieterowie" to naprawdę fascynująca lektura, która nie starzeje się nigdy.
Przekład książki: Klemens Łukaszewicz.
|